Przyjrzałem się wbudowanemu w Vistę narzędziu do backupu systemu "Centrum kopii zapasowych i przywracania" jednak najciekawsza opcja tego narzędzia "Windows Complete Backup and Restore" nie pozwala w trybie kreatora na wykonanie tego backupu na udostępniony w sieci zasób lub dysk a jedynie na lokalne dyski lub nagrywarkę.
Przyjrzałem się więc jeszcze bliżej tym razem opcjom linii poleceń tego narzędzia "wbadmin" i okazało się, że jednak można :-)
Przykładowe odpalenie kompletnego backupu laptopa z zapisem na zasób w sieci:
wbadmin start backup -allCritical -backupTarget:\\server\share -include:C: -vssFull -user:server\username -password:pass
Procedura odtworzenia wyglada trochę inaczej bo należy:
1. Zbotować komputer z krążka Windows Vista CD
2. Wybrać opcję "napraw komputer"
3. Po uruchomieniu kreatora pomimo iż w menu jest opcja odtworzenia kompletnego backupu to nie pozwala ona na odtworzenie go z sieci więc wybieramy "wiersz polecenia"
4. Potrzebujemy sieci więc czas by ją wystartować zatem wpisujemy polecenie
startnet.cmd
- to włączy nam sieć pod warunkiem iż mamy w sieci serwer dhcp - jeśli nie mamy to dodatkowo można skonfigurować tcpip przy użyciu polecenia netsh
5. Tu możemy zamapować dysk sieciowy z którego chcemy odczytać backup:
net use i: \\server\share /USER:server\username
choć jest to zbędne bo i tak wskazujemy bezpośrednio zasób sieciowy
6. sprawdzamy co mamy do odtworzenia:
wbadmin GET VERSIONS -backupTarget:\\server\share
7. Zapisujemy sobie identyfikator naszego backupu np. 12/23/2009-06:58
8. Uruchamiamy odtwarzanie pełnego backupu:
wbadmin START SYSRECOVERY -backupTarget:\\server\share -version:12/23/2009-06:58 -recreateDisks
9. Potwierdzamy wykonanie polecenia "t" i czekamy na zakończenie operacji...
10. Profilaktycznie na koniec restartujemy ponownie komputer także z krążka Windows VISTA CD i wykonujemy
chkdsk /r
11. Notujemy ewentualne problemy z plikami a gdyby jakieś wystąpiły zawsze można dodatkowo te pliki podkopiować tak z oryginalnego dysku lub też z podmontowanego obrazu naszego backupu - jest on bowiem w formacie VHD (całkiem analogicznym jak obraz wirtualnego systemu dla Virtual PC) i można go sobie podmontować poleceniem "vhdmount" które jest dostępne po zainstalowaniu pakietu "Microsoft Virtual Server" (niestety nie ma go w pakiecie "Microsoft Virtual PC")
Procedura backupu 146GB trwała około 7 godzin a odtwarzanie połowę krócej tak więc nocka jest najlepszym mozliwym momentem na jej wykonanie - my śpimy a pecet pracuje... ;-)